Klasa IVd
Jesteśmy czwartoklasistami!
Bycie czwartoklasistą to wyzwanie! Podjęliśmy je w roku skzolnym 2024/2025. Z czym ono się wiąże?
2 września spotkaliśmy się z naszą nową wychowawczynią - p. Anną Czudecką-Wroną, aby dowiedzieć się, co nas czeka w tym roku, a zwłaszcza w najbliższych dniach. Zapowiadało się ciekawie :)
Tak też jest nadal - oczywiście, jest więcej nauki i obowiązków, ale także wiele radości z podejmowanych działań, rozmaite atrakcje, o których poniżej, i satysfakcja z nabywanych i doskonalonych umiejętności.
Ibrahim, Oliwier, Zosia, Janek, Oliwia, Maja, Michał, Wiktoria, Tomek, Alicja, Emilia, Wiktor, Maja, Krzysztof, Lena, Wiktoria, Mia, Milena, Kuba, Wojtek, Maja, Ania, Marcelina, Julka, Julia, Patrycja, Bartosz, Artur to klasa 4 d! :)
Wycieczka do Bramy w Gorce
Dnia 17 października pojechaliśmy na klasową wycieczkę do Bramy W Gorce.
Gdy dotarliśmy na miejsce, mogliśmy skorzystać z ekologicznego placu zabaw, jak również poobserwować zwierzęta w zagrodzie, m.in. owce i daniele. Następnie uczestniczyliśmy w warsztatach na temat okre ślania stanu i wieku drzewostanu. To były bardzo ciekawe zajęcia z użyciem mikroskopu! Kolejnym punktem naszej wycieczki było zwiedzenie pawilonu edukacyjnego, a póżniej udaliśmy się wraz z przewodnikiem na spacer ścieżką edukacyjną. Ta widokowa trasa koronami drzew pozwoliła nam nasycić oczy pięknymi widokami nie tylko pięknych Gorców, lecz również tatrzańskich wzniesień, dostrzec z odpowiedniej perspektywy mieszkające w Gorcach zwierzęta. Dowiedzieliśmy się też, jak rozróżniać drzewa iglaste. Na zakończenie naszego wyjazdu udaliśmy się na posiłek, by wreszcie pospacerować po Gorcach w kierunku parkingu.Wycieczka była udana, nie tylko mogliśmy spędzić razem czas, ale też poznać polską przyrodę i spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu.
Wyjście do kina na "Akademię pana Kleksa"
Szesnastego stycznia tego roku, w czwartek, nasza klasa pojechała na film pod tytułem ,,Kleks i wynalazek Filipa Golarza’’.
Wycieczka rozpoczęła się o godzinie dziewiątej. Na miejsce dojechaliśmy komunikacją miejską. CINEMA CITY byliśmy około pół godziny przed filmem. Był to czas na kupienie przekąsek i skorzystanie z toalety. Seans trwał około dwie godziny.
Film był ciekawy oraz pouczający, miejscami wzruszający i straszny, uczył o przyjaźni i uczuciach.
Julia Świerczyńska